Wina do codziennego użytku trzymamy w
domu. Za to w piwnicy przygotowaliśmy miejsce do przechowywania
najciekawszych butelek. Chciałbym, aby było to coś w rodzaju
kolekcji win do starzenia, które, po osiągnięciu oczekiwanego
wieku, będziemy otwierać i degustować. Spoczną tam też na pewien
czas butelki do otwarcia podczas najbliższych uroczystości czy
ciekawych okazji. Do tego celu przystosowałem część ściany,
montując w niej regał, mogący na dzień dzisiejszy pomieścić
dwadzieścia dwie butelki. Wiem – to niewiele, ale w miarę potrzeb
rozbuduję piwniczkę o kolejne półki, a nawet całą ścianę.
Temperatura utrzymuje się na poziomie 17 - 18 stopni Celsjusza mniej
więcej przez cały rok – nie mam na razie możliwości
regulowania. Zdaje sobie sprawę, że nie są to warunki jak we
francuskim chateau, ale jest tam ciemno, w miarę wilgotno i
spokojnie, więc myślę, że na jakiś czas to wystarczy. W przyszłości
pomyślę nad ulepszeniami.
Piwniczkowe sztuki będą się pewnie
pojawiały rzadko, bo to większy wydatek (czasem prezent), tym
bardziej wszelkie rady i propozycje kolejnych, sprawdzonych w
starzeniu butelek mile widziane.
Aktualny stan piwniczki - 4 szt:
- La Spinetta: Il Gentile Di Casanova, rocznik 2010 - szt. 1 [potencjał ok. 30 lat];
- La Spinetta: Il Nero Di Casanova, rocznik 2012 - szt. 1
- Bodega El Coto: El Coto de Imaz Rioja, rocznik 2008 - szt. 1 [potencjał 5 lat];
- Royal Tokaji: Tokaji Aszu 5 putniowy, rocznik 2013 - szt.1 (do leżakowania [potencjał ?]);
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz