Po tym zestawie nie do
końca wiedziałem, czego się spodziewać. Z jednej strony był to
mój pierwszy świadomy kontakt z RPA, które raczej uważam za kraj
egzotyczny. Z drugiej strony cena zestawu 182zł (za trzy butelki)
dawała do zrozumienia, że mamy do czynienia z czymś wysokiej
jakości. Do tego jednoszczepowe wina to zawsze dobra okazja, żeby
szukać charakterystycznych cech danych gron i porównywać je do
koleżanek i kolegów z innych regionów świata. Długo się za nie
zabierałem, to prawda, ale też chciałem, aby otwarcie każdej
butelki miało własną mini okazję, nadającą sens. No i w końcu
się udało.
Wino nr 1 – Lothian
Chardonnay:
- szczep: chardonnay
- rocznik: 2015
- kraj produkcji: RPA
- region: Elgin WO
- producent: Lothian Vineyards
- alkohol: 14%
Kolor wina to mieszanka
złotego z żółtym, jasny i jednolity. W nosie sad pełen żółtych
owoców i miodowych akcentów w połączeniu z marynowaną gruszką.
W smaku delikatne, pełne, z lekką słodyczą i umiarkowaną
kwasowością. Czuć obecność beczki, ale nie odbiera ona
pierwszeństwa owocom wspartym lekką mineralnością. Tak się
złożyło, że otworzyłem to chardonnay do makaronu z kurczakiem i
groszkiem w sosie śmietanowym i przypasowało idealne. Jedno z
najlepszych połączeń wina z jedzenia, jakie dotychczas wymyśliłem.
Ten fakt jeszcze podniósł wartość Lothian Chardonnay i ocenę,
która jest najwyższa, jaką kiedykolwiek dałem białemu winu!
Brawo.
Ogólna ocena: 8,5/10
Wino nr 2 – Lothian
Horny Owl Shiraz:
- wino: czerwone wytrawne,
- szczep: shiraz
- rocznik: 2014
- kraj produkcji: RPA
- region: Elgin WO
- producent: Lothian Vineyards
- alkohol: 13,5%
Ten shiraz o dziwo okazał
się najsłabszym wg nas ogniwem zestawu. A zapowiadał się nieźle:
gęsty ciemnoczerwony kolor; w nosie porzeczki i wiśnie wraz z
korzenno-beczkowymi akcentami. W smaku okrągłe, cieliste i całkiem
nieźle wyważone, i gdyby nie dziwny posmak jakby „apteki”, to
powiedziałbym, że wino było bardzo dobre. Jednak zarówno ja jak i
Sandra czuliśmy ten posmak i zepsuł od trochę wrażenie; choć mi
osobiście nie aż tak bardzo. Może to była wada, a może po prostu
taki to wino ma smak. Otworzyliśmy tę butelkę solo, wieczorem
podczas filmu – więc brak dodatków mógł wyostrzyć zmysły.
Kiedyś na pewno spróbuję go raz jeszcze, żeby się upewnić.
Ogólna ocena: 6,5/10
Wino nr 3 – Lothian
Horny Owl Souvignon Blanc:
- wino: białe wytrawne,
- szczep: souvignon blanc
- rocznik: 2016
- kraj produkcji: RPA
- region: Elgin WO
- producent: Lothian Vineyards
- alkohol: 12%
Wino koloru bardzo jasno
żółtego, niemal białego. W nosie kwaskowy sad, zielenina i
cytrusy, bez słodszych akcentów. W smaku to, czego można
spodziewać się po zapachu, czyli orzeźwiająca kwasowość. Lekkie
niezobowiązujące souvignon zrobione bardzo solidnie i nadające się
do sałatek i ryb albo do ugaszenia pragnienia w gorące popołudnia
i wieczory.
Ogólna ocena: 7,5/10
W tym zestawie było coś
na każdą okazję. Pełne, maślane chardonnay – dobre do białych
mięs, makaronów, majonezowych sałatek, jajek czy potraw w sosach
śmietanowych. Shiraz, idealne do grilowanego czerwonego mięsa,
steków lub picia solo przy filmie lub towarzyskiej rozmowie. No i
souvignon blanc pasujące do lekkich potraw z ryby, sałatek z
surowych warzyw czy owoców morza, ale też świetne do gaszenia
pragnienia w gorące dni. Te trzy butelki nadają się też dobrze do
celów degustacyjnych, bo są jednoszczepowe, a zarazem nacechowane
tym, co w reprezentowanych przez nie szczepach jest najbardziej
charakterystyczne. Dla mnie Elgin RPA na duży plus – będę z
zaciekawieniem dalej odkrywał ten odległy, ciekawy region.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz